Został ostatni dzień do meczu zawodników Bydgoszcz Archers z Patriotami Poznań. Z tej okazji
rozmawiałam z rozgrywającym bydgoskiej drużyny Pawłem Kubiakiem #2.
High heels & shoulder pads:
Krótkie podsumowanie meczu z Griffons Słupsk z Twojej perspektywy. Duży sukces,
łatwa wygrana czy pokazał nad czym musicie jeszcze popracować?
Paweł Kubiak: Mecz pokazał sporo
błędów, udało nam się zrealizować 80% założeń Head Coacha Jeremey’a Ruda, więc musimy pracować ciężej. Ale też
pozytywna strona jest taka, że praktycznie na każdej pozycji mamy zmienników, którzy godnie zastępują kolegów.
HH&SP: Bardzo długo inne
drużyny w naszej grupie rozgrywkowej nie uważały Archers za silnego
przeciwnika. Myślisz, że po ostatnim spotkaniu to się zmieniło?
Paweł Kubiak: Po reakcji
zawodników innych drużyn, którzy byli na stadionie podczas naszego meczu, było
widać, że zmienili o nas zdanie. Ale to nie jest istotne, my gramy swoje i nie
interesuje nas opinia innych. Mogą nas lekceważyć, to boisko zweryfikuje kto
jest lepszy. Ja mogę dodać tylko tyle, że maszyna zwana Archers zaczyna
wchodzić na właściwe obroty.
HH&SP: Co sądzisz o Waszym
następnym przeciwniku, czyli Patriotach? Jakie są ich silne strony i czego
oczekujesz po tym spotkaniu?
Paweł Kubiak: Trudno mi
cokolwiek o nich powiedzieć, widziałem tylko jeden ich mecz w wydaniu 11
osobowym i to na nagraniu o słabej jakości. Przygotowaliśmy się najlepiej, jak
potrafimy i jeśli zrealizujemy taktykę naszego trenera, to mamy szanse, aby
pokonać Patriotów. Wiem tylko, że Poznań to drużyna o silnej linii defensywnej
i silnej linii ofensywnej, dlatego myślę, że to właśnie praca naszego DL i OL
będzie kluczem do zwycięstwa.
HH&SP: Jak oceniasz swoje
przygotowanie do meczu z Patriotami i jaki masz osobisty cel na to spotkanie?
Paweł Kubiak: Myślę, że
przygotowałem się dobrze, mam świetną linie ofensywną, dobrych biegaczy i
znakomicie spisujących się łapaczy. Moim zadaniem będzie tym pokierować, a
mając takich zawodników, myślę, że uda mi się zaprezentować całkiem dobrze. Moim
celem jest zwycięstwo i pokazanie, że prowadzę najlepszy offense ligi. Oczywiście
chciałbym też poprawić trochę indywidualne statystyki i pokazać, że jestem QB
nie RB.
HH&SP: Na które spotkanie w
tym sezonie czekasz najbardziej?
Paweł Kubiak: Oczywiście na
derby z Toruniem, aczkolwiek każde spotkanie jest dla mnie ważne, zwłaszcza to
o mistrzostwo PLFA II. Nie jestem zbyt pewny siebie, ale wiem, że jesteśmy w stanie
to osiągnąć. Mamy świetną obronę i bardzo dobry atak, przydałby się jeszcze
amerykański QB . A tak dobre przygotowanie do sezony zawdzięczamy Jeremey’emu
Rudowi, Henry’emu Santiago, Piotrowi
Malickiemu i Patrickowi Michalskiemu.
HH&SP: Czyli uważasz , że
Bydgoszcz Archers ma duże szanse na play-offs?
Paweł Kubiak: Wierzę w mój
zespół, ale wszystko zweryfikuje boisko. Jeśli w czwartek wygramy, będziemy na
dobrej drodze do playoffs.
HH&SP: Słyszałam także, że
ostatnio zaszło kilka bardzo istotnych zmian dla klubu Bydgoszcz Archers.
Paweł Kubiak: Uzyskaliśmy silne
wsparcie ze strony firmy UNIBEST oraz Urzędu Miasta Bydgoszczy, które na pewno
przyczyni się do rozwoju naszego klubu.
HH&SP: Jakie
masz plany związane z futbolem amerykańskim? Postawiłeś sobie jakiś cel?
Paweł Kubiak: W poprzednich
latach dużo wyjeżdżałem i nie mogłem poświęcić futbolowi tyle czasu ile
poświęcam teraz, dlatego na razie chcę rozegrać ten sezon do końca i pomóc
mojej drużynie w awansie do PLFA I. Obecnie skupiam się głównie na drużynie, a
swoje prywatne cele zostawiam na kolejne sezony.
HH&SP: Zacząłeś teraz swój
czwarty oficjalny sezon w PLFA. Czy grałeś kiedyś w innej lidze?
Paweł Kubiak: Tak, jednak to w
Polsce gra mi się najlepiej i to tu chciałbym się rozwijać, do momentu aż
przyjdzie czas na zmiany.
HH&SP: Gdzie miałeś okazję
grać i jak oceniasz różnicę pod względem chociażby poziomu gry?
Paweł Kubiak: Trenowałem na
terenie Irlandii i Niemiec. Myślę, że poziom w Polsce jest wyższy niż w Irlandii,
poza małymi wyjątkami. A co do Niemiec, to mistrzostwo Europy z przed kilku
dni mówi samo za siebie.
HH&SP: Twój najlepszy według
Ciebie mecz w karierze?
Paweł Kubiak: Pierwszy sezon, jeszcze
w futbolu ośmioosobowym. Wyszedłem na boisko w drugiej kwarcie, kiedy przegrywaliśmy
20:0 z Olsztyn Lakers. Mecz zakończył się wynikiem 42:40, co dało nam awans do
turnieju finałowego PLFA8. Bardzo dobrze wspominam też swój pierwszy mecz jako
QB w sparingu przeciwko Husarii Szczecin. Mimo, że dochodziłem tydzień do
sprawności ruchowej i przegraliśmy go wysoko, to było w nim coś, co zapamiętam
do końca życia. Chłopaki z Husarii nauczyli mnie, że uderzenie obrońcy trochę
poboli i przestanie, więc mogę powiedzieć, że to dzięki nim staram się nie
unikać kontaktu.
HH&SP: Jak uważasz, kto ma szanse wygrać Topligę 2014?
Paweł Kubiak: Seahawks, podoba
mi się ich styl gry w ataku.